Jesteśmy świadomi faktu, że zbyt długi czas spędzony na słońcu może przysporzyć nam wielu kłopotów, dlatego większość z nas starannie dobiera kosmetyki, które zawierają filtry i mają na celu ochronę naszej skóry. Do ochrony włosów często nie przywiązujemy aż tak dużej wagi, jak do przeciwsłonecznej ochrony twarzy i ciała.

Słońce sprawia, że włosy stają się przesuszone, łamliwe, pozbawione blasku, zwłaszcza wtedy gdy są cienkie, farbowane lub rozjaśnione. Pod wpływem ciepła rozszczelnia się osłonka włosa, która ma budowę nachodzących na siebie łusek. Odsłaniają one białkową korę włosa, która zostaje poddana bezpośredniemu, niszczącemu działaniu promieni UV. W ten sposób w strukturze włosa dochodzi do nieodwracalnych uszkodzeń i dlatego włosy zaczynają się łamać. Jeżeli do słońca dodamy słoną lub chlorowaną wodę, efekty widoczne są niemal natychmiast. Włosy są twarde, szorstkie, matowe i ciężko się rozczesują.

 

Oto kilka przykładów olejów, które większość z nas ma w swojej kuchni, czy kosmetyczce a które złagodzą te niepożądane objawy.

 

          

 

 

 

 

 

 

 

 

Oliwa z oliwek: bardzo dobrze nawilża włosy, nadaje blasku, chroni je przed utratą wilgoci i nabłyszcza.

Olej kokosowy: odżywia włosy i regeneruje zniszczone końcówki. Sprawia, że są miękkie i lśniące.

Olej lniany: odbudowuje zniszczoną strukturę włosa, wzmacnia, regeneruje i wygładza. Nadaje włosom miękkość i elastyczność.

Olej arganowy: dobrze nawilża włosy, dodaje im blasku, poprawia ich sprężystość i elastyczność.

Olej z kiełków pszenicy: nawilża, regeneruje włosy w obrębie całej ich struktury i doskonale wygładza. Uzupełnia też niedobory protein, chroni włosy przed nadmierną utratą wody i działaniem promieni UV.

Olej z pestek malin: nadaje miękkości, włosy są sypkie, nawilżone i podatne na układanie. Chroni przed działaniem promieni UV.

Olej z czarnuszki: przywraca włosom miękkość, elastyczność i blask. Wzmacnia je i głęboko odżywia, nawilża i regeneruje. Hamuje nadmierne wypadanie włosów, pobudza włosy do wzrostu, chroni je przed działaniem agresywnych czynników

Olej rzepakowy: nawilża, włosy są zdrowsze, miękkie i nabierają blasku.

Olej słonecznikowy: nawilża włosy, wzmacnia, nadaje połysk oraz sprawia, że stają się delikatne w dotyku.

Olej rycynowy: zapobiega wypadaniu włosów i rozdwajaniu końcówek, pomaga również na łupież, przy regularnym i cierpliwym stosowaniu wspomaga wzrost włosów.

Olej ze słodkich migdałów: idealny dla matowych i przesuszonych włosów. Regeneruje, nadaje blasku, odżywia i nawilża.

Olej jojoba: nawilża i zmiękcza słabe, zniszczone włosy, uelastycznia, działa kojąco przy stanach zapalnych skóry głowy. Zapobiega wypadaniu włosów i przyspiesza ich wzrost.

Olej moringa: zapobiega wypadaniu włosów, wzmacniając ich cebulki. Pomaga w walce z łupieżem. Sprawdza się także jako serum przed stylizacją.

Olej tamanu: regeneruje, nadaje blasku, ułatwia rozczesywanie, doskonale sprawdzi się przy kręconych i puszących się włosach.

Olej sezamowy: chroni włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, działa kojąco, odżywia i regeneruje. 

 

Oleje stosujemy podobnie:

• na rozczesane włosy nakładamy, w zależności od długości włosów, około dwóch łyżek wcześniej podgrzanego oleju;

• delikatnie wmasowujemy olej, zwłaszcza w końcówki włosów;

• nakładamy na głowę czepek foliowy, sprawdzi się też okręcenie ich folią spożywczą, następnie zwijamy głowę w ręcznik;

• po 30 minutach spłukujemy olej ciepłą wodą, myjemy je delikatnym szamponem (mogą być konieczne 3-4 mycia);

• następnie spłukujemy chłodną wodą – co zamknie łuskę włosa, dzięki czemu będą błyszczące i sprężyste;

• wodę delikatnie wgniatamy w ręcznik, nie pocieramy włosów, nie należy też używać suszarki, najlepiej pozwolić im wyschnąć samoczynnie;

• w przypadku mocno przesuszonych włosów: ok 2-4 krople olejku wcieramy w lekko wilgotne końcówki, tu idealnie sprawdzi się olej arganowy lub ze słodkich migdałów.
  

Oleje można mieszać lub stosować zamiennie – ważne, aby przy mocno przesuszonych i zniszczonych włosach stosować olejowanie 2-3 razy w tygodniu.

Niestety ma idealnego, uniwersalnego oleju do każdego rodzaju włosów, który sprawdzi się u każdej z nas.

Dlatego najlepiej przetestować różne oleje i wybrać ten, który służy nam najbardziej. Najlepsze są te nierafinowane i tłoczone na zimno ponieważ właśnie one mają najwięcej substancji odżywczych i o tym należy pamiętać podczas zakupów.

W razie gdybyśmy nie byli zadowoleni z efektów, spożywcze oleje można zużyć w kuchni do gotowania, do sałatek a kosmetyczne sprawdzą się do pielęgnacji całego ciała.