Sezon urlopowy w pełni! Długi wyjazd albo krótki wypad za miasto – najważniejsze, żeby zmienić trochę klimat i odpocząć, również od gotowania. Jak nie wydać fortuny na jedzenie na urlopie? Mamy na to sposób!
Poznawanie nowych smaków, potraw i tradycji kulinarnych to jedna z urlopowych atrakcji. Jednak kiedy jedziemy na urlop na kilka dni z cała rodziną, może okazać się, że większa część wakacyjnego budżetu to jedzenie.
Gotowe obiady możesz zabrać ze sobą – to tańsze rozwiązanie niż codzienne wizyty w restauracji, a dzięki temu zaoszczędzisz więcej na inne wakacyjne przyjemności!
Tradycyjna kuchnia w kilka minut – słoiki pełne dobra
Pachnący kapustą i kiełbasą bigos, lekka, ale pożywna zupa albo solidna klopsiki w sosie pomidorowym – nie musisz ich gotować. Gotowe dania w słoikach to świetne rozwiązanie na urlop z rodziną. Kosztują niewiele, a przed podaniem wystarczy podgrzać je w mikrofalówce albo w garnku.
Codziennie możesz podać coś innego – wybór gotowych dań jest bardzo duży i każdy znajdzie słoik dla siebie. W restauracji talerz zupy kosztuje kilkanaście złotych, dobrej jakości gotowy produkt to kilka złotych za słoik, który wystarczy na posiłek dla nawet dwóch osób.
Kuchnia roślinna na urlopie
Czasy, kiedy znalezienie opcji roślinnej było wyzwaniem, na szczęście już za nami. Weganie i wegetarianie nie muszą poprzestawać na warzywnych zupach, tylko wybrać coś bardziej pożywnego – bigos, pulpety, gołąbki, curry – a to wszystko w wersji roślinnej! Warzywna pasta na tortilli to szybka, roślinna alternatywa dla kanapek.
Kasza bez gotowania
Kuskus pochodzi z Afryki Północnej – powstaje z pszenicy durum i, choć mówimy o nim kasza, to jest mu bliżej do makaronu. Dla nas ważniejsze są jednak szybkość i prostota przygotowania kuskusu – złociste ziarenka wystarczy zalać wrzątkiem, przykryć i odstawić na kilka minut. Potem można wymieszać go z dowolnym, gotowym sosem ze słoika. Tyle wystarczy, żeby przygotować obiad! Kuskus możemy też podać w wersji na słodko – zalać ciepłym mlekiem albo wymieszać z jogurtem i dodać słodkie składniki.
Nie bój się konserw!
Konserwy nie takie straszne, jak je malują – więcej na ich temat przeczytasz na naszym blogu tutaj. Ten sposób konserwowania żywności pozwala zachować jej smak i świeżość na dłużej. Konserwy są bardzo wygodne i świetnie sprawdzą się na urlopie, kiedy chcemy zjeść cos na szybko. W konserwach znajdziemy mięso i ryby, które mogą być podstawą wakacyjnego obiadu. Są też opcje wegańskie – na przykład fasola lub inne strączki w sosie pomidorowym.
Obiad awaryjny w wersji instant
Słynne „zupki chińskie” nie są wzorem dobrego składu, ale to dobry posiłek „awaryjny”. Na wakacjach odpoczywamy, ale jeśli ktoś lubi spędzać czas wolny aktywnie, to kubek pożywnego makaronu z dodatkami, który wystarczy zalać wodą, szybko wypełni żołądek i doda sił na wakacyjne przygody!
Co jeszcze warto spakować na wyjazd?
Temat dania głównego mamy już ograny, ale wyjazdową spiżarnię warto uzupełnić o kilka dodatkowych produktów. Przydadzą się warzywne surówki – na wyjeździe nie zawsze mamy dostęp do zaufanego źródła świeżych warzyw. Pieczywo jest łatwo dostępne praktycznie wszędzie, ale na wszelki wypadek zabierzmy „żelazny zapas” dobrego pieczywa z dłuższym terminem przydatności do spożycia. Chleb tostowy również wpisujemy na listę – proste tosty z serem i szynką uratują sytuację, gdy nie ma żadnej ochoty na gotowanie.
Dobrym dodatkiem do zup będą sucharki, grzanki i groszek ptysiowy. Różnego rodzaju owsianki, budynie i kaszki, które wystarczy zalać wrzątkiem – takie produkty są dobre na śniadanie lub kiedy nabierzemy ochoty na obiad na słodko.
Każdemu przyda się zmiana otoczenia – nawet przy niewielkim budżecie są sposoby, aby go „spiąć” i cieszyć się letnimi przyjemnościami!